bjd


Ingrid Visland
ps. Kai Krukov
urodziny: 8.08

Ingrid urodziła się w małej, norweskiej miejscowości. Jej matką jest ilustratorka książek dla dzieci, ojciec to były marynarz. Ingrid ma czworo rodzeństwa - starszego i młodszego brata oraz dwie przybrane młodsze siostry. Cechą charakterystyczną wszystkich Vislandów są błękitne oczy, które u Ingrid przybierają nieco ciemniejszą barwę.
Studiuje kryminologię w Oslo. Jest dobrą uczennicą, szybko przyswaja nowe informacje i lubi swój kierunek. Ingrid charakteryzuje się chłodnym sposobem bycia, jest pewna siebie i zdecydowana, ma jednak spore poczucie humoru i dość dobrze dogaduje się z częścią studenckiej społeczności. Jest inteligentna, ale dosyć zaborcza. Lubi się mścić, bywa złośliwa i despotyczna. Uwielbia kierować innymi ludźmi i bezkompromisowo dąży do niezależności. Pozornie na próżno szukać u niej jakichkolwiek oznak wrażliwości i empatii.
Ingrid ma jednak drugą twarz, znaną tylko jej starszemu bratu, który pomógł wydać dziewczynie pierwszy tomik poezji. Młoda studentka publikuje swoje wiersze pod męskim pseudonimem Kai Krukov. Tematyka tekstów obraca się głównie wokół nieodwzajemnionej miłości, fatalistycznych wizji i ogólnego nieszczęścia, które może spaść na ludzkość. Krytycy chwalą Kaia Krukova głównie za perfekcyjne oddanie uczuć podmiotu lirycznego i niezwykłą wrażliwość. Ingrid bardzo mocno identyfikuje się ze swoim drugim ja, co czasem powoduje problemy związane z osobowością. Utrzymanie swojej tożsamości w tajemnicy nie sprawia jej natomiast żadnego kłopotu, wręcz przeciwnie - dziewczyna czerpie ogromną przyjemność z tego, że nikt nie wie, kim jest Kai Krukov i nikt nie podejrzewa nawet, że jest nim Ingrid.
Największym hobby Ingrid jest jazda na łyżwach. Oprócz tego, studentka kocha czytać, a jej ulubioną lekturą od zawsze jest jedna z najpopularniejszych baśni Andersena - Królowa Śniegu. Artystyczny pseudonim, Kai, ma swoje źródło właśnie w tym utworze. Ingrid uważa, że Kai to jej lustrzane odbicie.

2 komentarze:

  1. Wow, piszesz świetne historie.
    Tylko szkoda mi trochę Opheli.
    Zamieniłaś ją w Ingrid, teraz też mi się podoba!
    <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Perfekt. Norwegia. Ikea. Perfekt <3

    OdpowiedzUsuń

Hej ^^ Cieszę się, że masz zamiar skomentować.